Tłumacz Migam - Międzynarodowe Centrum Kultury Svg Vector Icons : http://www.onlinewebfonts.com/icon Tekst łatwy do czytania i rozumienia Informacje dla zwiedzających
Wsi spokojna, wsi… modernistyczna!
A-
A+

Okres dwudziestolecia międzywojennego kojarzy się z uwielbieniem miasta. Rosnące w górę wieżowce, samochody, fabryki i pędząca nowoczesność – taki obraz wyłania się najczęściej. Rzadko myśli się o rozwoju wsi w tym czasie. Jednak modernizacja nie ominęła terenów wiejskich. Ciekawym przykładem jest niewielka wieś Lisków koło Kalisza. W teatrze sukcesów II Rzeczypospolitej przypadła jej spektakularna rola modelowej wsi modernistycznej.

Historia Liskowa rozpoczyna się wraz z nastaniem XX wieku. U jego progu Lisków był biedną, niczym niewyróżniającą się wsią w powiecie tureckim, z własną parafią i drewnianym osiemnastowiecznym kościołem. W 1900 roku parafię w Liskowie objął ksiądz Wacław Bliziński. Tak wspominał, co tam zastał: „Posiadających sztukę czytania, i to przeważnie na własnej książeczce do nabożeństwa […] było zaledwie 13% […]. Jeśli co w sąsiedztwie zginęło, to mawiano: Widać, że tędy liskowiak przechodził […]. Wieś bardzo ubogo się przedstawiała, bo na 100 lichych chałup jedna tylko była murowana […] a już najgorszą chałupą była jednoklasowa szkoła powszechna”. Bliziński w swoim pierwszym kazaniu do liskowian, które wygłosił w święto Trzech Króli 6 stycznia 1900 roku, zapowiedział, że chce im przychylić „nieba i chleba”. Te słowa stały się jego dewizą, którą konsekwentnie wcielał w życie. A zaczął bardzo praktycznie – od chleba właśnie, budując w Liskowie podstawy spółdzielczości. Zakładał spółdzielnie spożywcze i sklepy spółdzielcze. Pierwsza wojna światowa zahamowała rozwój spółdzielczości w Liskowie, lecz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości podjęto z powrotem przerwane inicjatywy. Zaczęto też intensywnie rozbudowywać infrastrukturę. W 1919 roku powstała spółka budowlana, której zadaniem była organizacja budowy obiektów użyteczności publicznej w Liskowie.

Prężny rozwój miejscowości sprawił, że już przed pierwszą wojną Lisków był celem wycieczek z całego kraju, które odwiedzały go, aby podziwiać sprawnie zorganizowane spółdzielnie i nowoczesne metody hodowli zwierząt i uprawy roślin. Na fali tego zainteresowania zorganizowano w Liskowie dwie wystawy. W 1925 roku odbyła się wystawa Wieś polska, a ponad dekadę później, w 1937 roku Praca i kultura wsi.

Lisków trwale zapisał się w historii polskiej spółdzielczości. Pamięć o dziedzictwie księdza Blizińskiego jest żywa w Liskowie, w którym odbywają się festyny w rocznicę ekspozycji z 1937 roku.


Ksiądz Wacław Bliziński już za czasów nauki w seminarium we Włocławku zyskał opinię śmiałego i rzutkiego człowieka. W tajemnicy przed władzami redagował humorystyczny tygodnik „Lustro”, kolportowany wśród wybranych studentów i przełożonych. Z domu rodzinnego wyniósł tradycje patriotyczne w edycji oświeceniowej – z ogromnym szacunkiem do pracy.



W ramach swoich działań Bliziński podejmował w Liskowie różnego typu inicjatywy. Ich celem było zaangażowanie rozmaitych grup społeczno-gospodarczych: hodowców i rolników, ale też kobiet i młodzieży. W Liskowie działała szkoła rzemieślnicza, w której prowadzono wiele pracowni, m.in. zabawkarską.



Wraz z rozwojem wsi w Liskowie zadbano także o potrzeby zdrowotne mieszkańców. W 1911 roku zostały otwarte  dom kąpielowyi ognisko dla sierot, a w 1913 roku dom opieki dla kalek i starców. W latach międzywojennych działał w Liskowie gabinet dentystyczny.



Prawdziwym sukcesem i dumą Liskowa była założona w 1911 roku spółdzielnia mleczarska. Stała się ona modelowym przykładem działalności spółdzielczej. Prowadzono ją według nowoczesnych wytycznych: zatrudniono instruktora – zootechnika, który dbał o sprawy hodowli, inwestowano też w nowoczesną infrastrukturę. Dzięki temu u schyłku lat trzydziestych spółdzielnia liczyła 2766 członków, posiadała 17 filii i dostarczała ponad 2,8 mln litrów mleka rocznie.



Intensywny rozwój mleczarni sprawił, że w okresie międzywojennym otrzymała ona nową siedzibę. Budynek w stylu nadwiślańskim został oddany do użytku w 1926 roku, a autorem projektu był bliżej nieznany inżynier Mokrzyński. Budynek wpisuje się w obowiązującą w połowie lat dwudziestych stylistykę nawiązującą do dziewiętnastowiecznych siedzib szlacheckich, chrakteryzujących się malowniczością i swojskością, jednak w wersji zmodernizowanej.



Najciekawszym budynkiem Liskowa jest sierociniec im. św. Wacława. Pierwszy obiekt o tym przeznaczeniu został wzniesiony już przed pierwszą wojną światową i był to budynek drewniany. Po wojnie jednak przestał zapewne odpowiadać potrzebom – ksiądz Bliziński prowadził w Liskowie szeroko zakrojoną akcję społeczną i wychowawczą. W połowie lat trzydziestych zdecydowano się na wybudowanie nowego, murowanego sierocińca. Niestety nie zachowały się żadne materiały archiwalne dotyczące tego przedsięwzięcia. Nowy gmach zwraca uwagę pasowymi oknami w układzie pasowym i z zaokrąglonymi bokami. Przywodzi to na myśl styl okrętowy i luksusowe hotele oraz uzdrowiska z końca lat trzydziestych (np. Nowy Dom Zdrojowy w Krynicy).



Wystawa 1937 roku w Liskowie była wielkim wydarzeniem. Odbywała się między 8 czerwca a 4 lipca, czyli w sezonie letnim. Stanowiła też dobrą okazję do wypoczynku i miłego spędzenia czasu – były lody na patyku i woda sodowa.



Wystawę urządzono przede wszystkim z myślą o zaprezentowaniu zwiedzającym dokonań w dziedzinie rolnictwa i technologii hodowli zwierząt, ale nie zabrakło też programu artystycznego, m.in. występów ludowych kapel i zespołów dziecięcych, czy akcentów ogólnopolskich, takich jak pawilony Ligi Morskiej i Kolonialnej albo Ligi Obrony Przeciwpowietrznej i Przeciwgazowej.



O randze wydarzenia, jakim była wystawa 1937 roku, świadczy to, że odwiedzili ją przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Ignacy Mościcki, premier Felicjan Sławoj-Składkowski, marszałek Edward Rydz-Śmigły. Zdjęcia z otwarcia wystawy, w kolejności od lewej do prawej: premier gen. Felicjan Sławoj-Składkowski przecina wstęgę, prezydent Ignacy Mościcki witany przez mieszkanki w strojach ludowych, marszałek Edward Rydz-Śmigły przyjmuje defiladę.

Więcej o architekturze i urbanistyce po pierwszej wojnie światowej można przeczytać w publikacji Architektura niepodległości w Europie Środkowej dostępnej w księgarni internetowej MCK.

×
Dodano do koszyka:

Kontynuuj zakupy Przejdź do koszyka